Nounou

Masz dość gdy na imprezie ktoś ma takie same spodenki czy bluzkę jak Ty, lubisz mieć coś jako jedyna z wszystkich, coś fajnego, oryginalnego, nie lubisz gdy wychodzisz ze znajomymi a koleżanka ma taki sam ciuch? Jak tak, to koniecznie zapoznaj się z projektami dziewczyn z Nounou! Nounou tworzą dwie siostry Marta Budzyńska 13lat i Sylwia Gaczorek 22lata. Marta na co dzień uczęszcza do gimnazjum, natomiast Sylwia pracuję jako fryzjerka oraz robi zdjęcia, na stronie sylwiagaczorek.blogspot.com można obejrzeć pracę dziewczyny. To Sylwia zaraziła Martę kreatywnością. Sama o sobie mówi: " Jestem artystyczną duszą i uwielbiam wszystko co wymaga dużej dawki kreatywności." Skąd pomysł u dziewczyn na takie projekty? " Zaczęło się wszystko w wakacje, kiedy zrobiłyśmy pierwsze spodenki dla siebie. Nagle dziewczyny zaczęły pytać Nas skąd takie gdzie kupiłyśmy i postanowiłyśmy się tym zająć na poważnie.Głównym powodem była świadomość takich samych rzeczy w sklepach. a my kochamy się wyróżniać. Bardzo lubimy krzyże, napisy, czachy, logo chanel i zdjęcia. Teraz już codziennie robimy wiele rzeczy. ale wiele też wyrzucamy, choć nieskromnie mówiąc wychodzi nam to coraz lepiej." Niestety szkolne i zawodowe obowiązki ograniczały dziewczyny i dopiero od stycznia tego roku zajęły się tym na poważnie. Nazwa Nounou wzięła się od nazwy Sylwii ulubionej odżywki do włosów. " Kiedy usłyszałam jak się ja czyta-nunu, to się w niej zakochałam. ponieważ bardzo wpasowała się w Nasze klimaty. Nunu dla Nas znaczy nie ruszaj, nie dotykaj, nie wolno. A to, że się inaczej piszę to zawsze jakaś nutka tajemnicy". Dziewczyny póki co nie mają żadnego sklepu internetowego, ale wystarczy polubić Nounou na facebook'u i tam dziewczyna wstawiają swoje nowości oraz możecie zobaczyć rzeczy które są już gotowe do oddania w Wasze ręce. Dziewczyny wiosna się zbliża czas odświeżyć swoją szafę! A co najważniejsze te świetne, kolorowe, niepowtarzalne ubrań można nabyć za rozsądną cenę.

Parę projektów dziewczyn:

Pozdrawiam. 

Herzlich Willkommen

Herzlich Willkommen to nowa marka na polskim rynku. Założona zastała przez dwie studentki projektowania ubioru na Łódzkim ASP Alicje Saar i Małgorzatę Wójcicką. Alicja wcześniej również studiowała grafikę projektową na UMK w Toruniu. Dziewczyny poznały się i zaprzyjaźniły w Łodzi. Latem 2011 roku Małgosia wyszła z inicjatywą współpracy, oczywiście Alicja się zgodziła i tak powstał ten wspaniały duet. W tym roku się bronią, a ich dyplomowe kolekcję będą jednocześnie pierwszą pełną kolekcją Herzlich Willkommen, mocno trzymam kciuki i jestem pewna, że dziewczyny obronią się wzorowo. Kiedy zapytałam Alicję jak zaczęła się ich współpraca i co im daje, powiedziała: "Przyjaźnimy się, uzupełniamy, mamy podobne cele, dużo pomysłów. Przygotowujemy się do założenia wspólnej firmy. Dobrze nam się współpracuje i mamy ciągły fun podczas działania razem. Fajne jest tez we współpracy z kimś istnienie drugiej opinii, która może albo potwierdzić twoją własną, albo rzucić inne światło na coś co wydawało się zupełnie banalne. Także muszę przyznać, ze sytuacja projektantów na polskim rynku mody jest naprawdę nieciekawa, wiec wsparcie i mobilizacja w postaci partnerki, bardzo się przydaje". Co do pomysłu, jak same dziewczyny mówią, jest on bardzo prosty: " Chciałyśmy zrobić zajebiste kostiumy kąpielowe, ponieważ na Naszym rynku nie ma w czym wybierać". Jak dla mnie pomysł, założenie dziewczyn wykonane jest w 100 procentach. Jest to dopiero pierwsza wspólna kolekcja dziewczyn, ale zapewne nie ostania. Jak same mówią, że jeszcze nie tak poważna iż składa się z samych strojów kąpielowych. Ja jednak uważam że, na pewno czasochłonna i z włożonym w to sercem i pracą. Dziewczyny w przygotowaniu moją kolekcję zasadniczą, również bazującą na drukowanych tkaninach. Projekty nadruków przygotowują same. Ja czekam na więcej i trzymam mocno kciuki.
Który Wam się najbardziej podoba?

 

zdjęcia: Daniel Duniak.

 

Oczywiście to tylko kilka modeli, więcej możecie zobaczyć na Facebooku pod hasłem Herzlich Willkommen, tam również znajdziecie dziewczyny i ich strony internetowe. Jeśli chodzi o cenę to wynosi ona 200zł, a zamówić je można póki co drogą mailową. Mail do dziewczyn to alicjasaar@gmail.com oraz malgosia@malgorzatawojcicka.com
Dziewczyny czy w takim kostiumie nie przyjemniej i nie chętniej będzie chodziło się na basen? Gorąco polecam i zapraszam do zakupu, bo warto wspierać młodych projektantów z tak świetnymi pomysłami.
Pozdrawiam.

Lordsy- kit czy hit?

Znacie je na pewno. Jedni uważają je za hit wiosny, inni wręcz przeciwnie mówią o nich "kapciuchy". Najpierw zakochały się w nich gwiazdy, później coraz częściej zaczęły pojawiać się na portalach i blogach zajmujących się tematyką mody. Pojawiły się w kolekcjach Christiana Louboutina, Burberry, Jimi Choo, Jeffrey'a Campbella, Alexandra McQueena, Nicholasa Kirkwooda i wielu innych. Mimo, że pogoda nie zachęca Nas do ich noszenia, coraz częściej kupujemy lordsy aby nosić je chociażby w szkole czy pracy, bądź chowamy do szafek i czekamy by założyć je wiosną.
I to kilka modeli:

Alexander McQueen $932

 Christian Louboutin  835 Euro

Christian Louboutin  895 Euro

www.sequinshoes.pl każda 79zł

 

TOPSHOP 15 Funtów

 

TOPSHOP 28 Futnów

 

TOPSHOP 30 Funtów

 

ROMWE $85

ASOS 39 Funtów

ASOS 49 Funtów

ASOS 50 Funtów

 

Deezee 109zł

 

Deezee 79zł

Moje lordsy już czekają na wiosnę .Wydaje mi się, że znajdą się one również w kolekcji butów nie jednej z Was.

Na zakończenie jeszcze zdjęcie z pokazu sióstr Olsenek. Czyż nie prezentują się ładnie na stopie?

 Pozdrawiam.

 

+kilka centymetrów

Dziś coś dla tych dziewczyn które lubią dzięki obuwiu dodać sobie parę centymetrów wzrostu. Buty na obcasie są w szafie prawie każdej dziewczyny, choć nie każda z nich wie, że początkowo były one zaprojektowane dla mężczyzn, czy wyobrażacie sobie teraz że ten projekt się przyjął i płeć męska zamiast Nas chodzi w butach z obcasem?. Typowe szpilki pojawiły się w latach 50-tych. Ich prekursorem byli Christian Diora oraz Roger Vivier. Po raz pierwszy ujrzały światło dzienne i zostały zaprezentowane na pokazie mody w 1952roku, gwiazdy w tym, np, słynna Marilyn Monroe i nie tylko od razu się nimi zachwyciły. Dziś już nie wyobrażamy sobie jakby ich nie było są kojarzone z pewnością siebie, kobiecością, dodają stylu i klasy. Jedynie ulegają modyfikacjom: wyższy, grubszy(słupek) czy cieńszy(szpilka) obcas, koturna, czubek zaokrąglony czy szpic itp. Patrząc na niektóre modele można powiedzieć, że buty na obcasie stały się prawdziwym arcydziełem, ale przecież moda to zabawa i projektanci doskonale o tym wiedzą.

Wiosna 2012 szpilki w białym kolorze będą hitem. Jednak zastanawiam się w jakim stopniu się on przyjmie, iż wielu z Nas białe szpilki kojarzą się ze ślubem bądź co gorsza "białymi kozaczkami" które nie mają zbyt pochlebnej recenzji. Jednak na czas wiosny zapominamy o tych skojarzeniach. Poza białymi szpilkami warto do swojej kolekcji dodać szpilkę z grubym obcasem(słupek), coś na koturnie, bądź w pastelowych kolorach i nie zapominajcie o jakiś czarnych klasykach które założymy do wszystkiego. Butów nigdy nie jest za dużo.

                                                                   Christian Louboutin $1,590

 

                                                                Giuseppe Zanotti $795

                                                                          ZiGiny 245$
Moje propozycje na "każdą kieszeń"

                                      zappos.com $110(dostępne również w innych kolorach

                                    ASOS 30 funtów( na mniejszej koturnie, dla nieco wyższych)

                                                                 ASOS 35 funtów

                                                                ASOS 170 funtów

                                                                ASOS 50 funtów

                                                                ASOS 50 funtów

                                                                   ASOS 75 funtów

                                                                 Nasty Gal $100

     Nasty Gal $130

Nasty Gal $135

         Nasty Gal $145 (świetne połączenie białego koloru)

Nasty Gal $145

Nasty Gal $145( piękny kolor)

Nasty Gal $170(coś dla bardziej "odważnych")

Nasty Gal $188(nic nowego, ale w tym wydaniu podobają mi się najbardziej)

Nasty Gal $175(buty na obcasie bez obcasa. Można powiedzieć, że zapoczątkowała je kontrowersyjna Lady Gaga)

Nasty Gal $170

Nasty Gal $165

ROMWE $84

ROMWE $67

 

ROMWE $127

TOPSHOP 100 funtów

 

TOPSHOP  75 funtów

TOPSHOP 62 funty

TOPSHOP 68 funtów

 

TOPSHOP 88 funtów

  

Zara 200zł

 

Zara 400zł

 

Zara 169zł

 

Zara 249zł

$199(znalezione w jakimś sklepie internetowym) 

 

$69 ( również jakiś sklep internetowy) 

 

H&M 99zł

H&M 129zł

 

H&M 150zł

STRADIVARIUS 300zł

BERSHKA 199zł

Macie swoje typy, które Wam się najbardziej podobają? Każda z Nas z okazji nadchodzącego święta może sobie zrobić prezent i dodać jedną parę do swojej kolekcji;)

Pozdrawiam.